Cienkie włosy, nawet jeśli są zadbane, często sprawiają wrażenie niezdrowych. Nic więc dziwnego, że najważniejszym celem wielu kobiet i mężczyzn jest zwiększenie ich objętości. Jak pogrubić włosy? Warto przetestować jeden z kilku sprawdzonych sposobów.
Zmiana nawyków pielęgnacyjnych
Nie każde włosy pielęgnuje się w ten sam sposób. To, co jest dobre dla jednej osoby, innej może przynieść zdecydowanie więcej strat niż korzyści. Ciągle jeszcze nie ma cudownego środka, który natychmiast pogrubi włosy. Zmiana niektórych nawyków pielęgnacyjnych może jednak przyczynić się do tego, że efekt końcowy będzie satysfakcjonujący.
Najpoważniejszym błędem jest dodatkowe obciążanie cienkich włosów. Nieodpowiednie kosmetyki nie tylko nie dodadzą im objętości, ale spotęgują efekt oklapnięcia. Na liście zmian, jakie warto wprowadzić powinno się więc znaleźć:
- Wprowadzenie delikatnego szamponu z naturalnym składem, najlepiej dedykowanego przez swojego producenta osobom o cienkich włosach.
- Stosowanie produktów, które pobudzają wzrost włosów i odżywiają ich mieszki.
- Staranniejsze niż do tej pory spłukiwanie włosów po zastosowaniu kolejnych kosmetyków pielęgnacyjnych.
Nie pogrubi się też włosów, jeśli będzie się je suszyć podmuchami gorącego powietrza. Co więcej, taki zabieg może doprowadzić przede wszystkim do ich przetłuszczenia. Zmagając się z problemem włosów cienkich warto więc zainwestować w nowocześniejszą suszarkę wyposażoną w opcję suszenia z wykorzystaniem chłodnego powietrza.
Domowe sposoby na grubsze włosy
Osoby, które marzą o optycznie grubszych włosach powinny też pamiętać o tym, że istnieje co najmniej kilka domowych sposobów umożliwiających osiągnięcie takiego celu. Najpopularniejszym jest stosowanie skrobi kukurydzianej jako odpowiednika suchego szamponu. Skrobia nie tylko dodaje włosom objętości, ale również chroni je przed przetłuszczaniem się. Innym rozwiązaniem, które zasługuje na zainteresowanie jest domowa maseczka przygotowana z siemienia lnianego. Jest ona stosowana już od pokoleń i chwalona za to, że skutecznie podnosi włosy sprawiając, że są one optycznie grubsze.
Przygotowanie preparatu nie jest skomplikowane. Poza połową szklanki siemienia lnianego przyda się z pewnością także pół szklanki mleka oraz łyżeczka oleju z awokado. Maseczka ma ten plus, że bez obaw można ją rozprowadzić nie tylko na włosach, ale i na skórze głowy. Nie trzeba też nosić jej zbyt długo, aby cieszyć się spektakularnymi efektami. Zwykle już dwadzieścia minut okazuje się czasem wystarczającym, po którym można ją spłukać z użyciem chłodnej wody. Oczywiście, trudno spodziewać się, że problem rozwiąże jej pierwsze zastosowanie. Jeśli jednak kuracja z jej użyciem będzie systematycznie powtarzana, włosy zyskają nie tylko tak pożądaną objętość, ale i zdrowy wygląd.