Czy każdy może zostać dobrym nauczycielem?

Czy każdy może zostać dobrym nauczycielem?

Od pewnego czasu mówi się o poważnym spadku jakości wychowania młodzieży. Narzeka przede wszystkim pokolenie seniorów – uwagi dotyczą głównie zainteresowań młodych ludzi związanych w szczególności z elektronicznymi gadżetami, pogarszającego się poziomu edukacji i niedostatku kultury osobistej, przejawiającego się brakiem taktu w sytuacjach, w których starszemu od siebie należy ustąpić miejsca w kolejce czy siedzenia w autobusie.

Czy rzeczywiście wychowanie młodzieży podupada? Z całą pewnością – zmienia się ogół społeczeństwa, a to pociąga za sobą modyfikacje modelu zachowania, jednak, czy nie jest tak, że posiadamy tendencje do zauważania tego, co negatywne i ignorowania tego, co pozytywne i dobre? Czy nie jest tak, że na dziesięć sytuacji, w których w dziewięciu przypadkach starszej kobiecie ustąpiono miejsca w komunikacji miejskiej, a w jednym przypadku tego nie zrobiono, zapamiętamy tylko tę jedną, przykrą sytuację?

Jakkolwiek nie zabrzmi odpowiedź na powyższe pytanie, nie sposób odmówić ogromu odpowiedzialności nauczycielom. Ich zadaniem jest bowiem oczywiście uczyć – kształcić młodzież i zachęcać ją do poszerzania horyzontów myślowych, aby w przyszłości nie tylko zdobyć mogła atrakcyjną posadę zapewniającą utrzymanie i satysfakcję, ale i była zdolna cieszyć się ogólną wiedzą, która pozwoli lepiej zrozumieć świat oraz kulturę, a dzięki temu w pełni korzystać z ich dobrodziejstw. Do powinności nauczycieli (nazywanych czasem również wychowawcami) należy jednak także wychowywanie – pomoc rodzicom i opiekunom w kształtowaniu wartościowego ja polskiej młodzieży.

Mówi się więc o nauczycielach z zawodu oraz o nauczycielach z powołania. Tę pierwszą grupę traktuje się nieco z rezerwą, bowiem uważa się ją za grono nauczycieli, którzy traktują edukowanie młodych ludzi wyłącznie jako przykry, wyuczony obowiązek, którego wykonywanie zapewnia po prostu utrzymanie. Nauczycieli z zawodu nie cechuje pasja, ani zaangażowanie w proces wychowywania i kształcenia całym sobą – inaczej jest zaś w kwestii nauczycieli z powołania. Ci nie tylko pragną przekazać uczniom niezbędne dla ich prawidłowego rozwoju informacje i edukować ich w zakresie kultury osobistej. Nauczyciele z powołania wchodzą z podopiecznymi w głębszą relację (oczywiście utrzymaną na właściwym poziomie dystansu) i wyrażają chęć, aby uczestniczyć w codziennym życiu uczniów, dzielić z nimi radości oraz troski, a także nieść pomoc w trudnych sytuacjach.

Widać więc ewidentną wyższość nauczycieli z powołania nad nauczycielami z zawodu, dlatego też tak istotne jest, aby decydujący się na studia pedagogiczne uczniowie szkół wyższych, wybierali przyszły zawód kierując się nie tylko tym, co podpowiada rozum, ale i indywidualnymi preferencjami i posiadanymi cechami charakteru.

Oczywiście, nauczycieli powinna cechować cierpliwość i wytrwałość w dążeniu do celu. Ważne, aby lubili oni młodzież i charakteryzowali się życzliwością, która ułatwi wzajemne stosunki naukowych opiekunów i podopiecznych. Istotne wydaje się być również indywidualne podejście do każdego ucznia, aby umożliwić naukę zarówno tym zdolnym, jak i tym, którzy potrzebują nieco więcej czasu, aby opanować wymagane treści.

Dodaj komentarz